W miniony weekend, 21 i 22 maja, odbyły się pierwsze po długiej przerwie spowodowanej pandemią spotkania osiedlowe. Z prezydentem miasta i naczelnikami części wydziałów Urzędu Miasta Tarnobrzega rozmawiali mieszkańcy osiedli Zakrzów i Mokrzyszów.

W spotkaniach prezydentowi Tarnobrzega Dariuszowi Bożkowi towarzyszyli, i na pytania mieszkańców odpowiadali, naczelnicy: Wydziału Techniczno-Inwestycyjnego i Drogownictwa Barbara Trzeciak, Wydziału Geodezji i Gospodarki Gruntami Stanisław Czuchara, Wydziału Gospodarki Komunalnej i Środowiska Piotr Pawlik. W każdym ze spotkań uczestniczył także przedstawiciel Straży Miejskiej w Tarnobrzegu. Spotkania rozpoczęli przewodniczący osiedli - Bogusław Potański w Zakrzowie, Andrzej Biernat w Mokrzyszowie - przedstawiając sprawozdania z działalności zarządu osiedli za miniony rok. W Zakrzowie poszerzono je o informacje z czasu od ostatniego spotkania, czyli od roku 2019. Każde spotkanie zdominowały dyskusje dotyczące bieżących spraw, czyli najistotniejszych dla mieszkańców danego osiedla.

W Zakrzowie rozmawiano m.in. o możliwości zagospodarowania placu Ludowego, poruszono kwestię niekoszonych traw, czy możliwości zwiększenia bezpieczeństwa, poprzez budowę chodnika i progu zwalniającego na ulicy Truskawkowej. Mieszkańcy Zakrzowa sygnalizowali włodarzowi i jego służbom poważne, ale i drobne potrzeby osiedlowe, jak brak odwodnienia w okolicy ul. Warszawskiej, brak koszy na śmieci przy ul. Wędkarskiej. Tam także zgłoszono konieczność montażu lustra mającego poprawić bezpieczeństwo. Mowa była także o boisku na ul. Łąkowej i związanych z tym obiektem oczekiwaniach wobec władz miasta. Z kolei mieszkający przy ul. Batalionów Chłopskich zwrócili uwagę na proceder podrzucania śmieci w okolice lasu.

Mieszkańcy osiedla Mokrzyszów poruszali z kolei tematy dotyczące budowanej obwodnicy Tarnobrzega, rozmawiano o problemie tworzących się korków na wiadukcie i możliwościach ich rozładowania, zgłaszano potrzebę uruchomienia PSZOK-u na osiedlu, wskazano na problem składowania odpadów na jednej z prywatnych działek. W dyskusji o sprawach bieżących znalazł się też temat remontu dachu na szkole podstawowej w Mokrzyszowie, Straży Miejskiej zgłoszono konieczność patrolowania dzikiego przejścia przez tory kolejowe na wysokości stawów. Mieszkańcy Mokrzyszowa wskazywali też na problem zarastających trawą rowów, ale też zarośniętych, zaniedbanych działek prywatnych.