Rocznica zakończenia wojny w cieniu wojny
Z uwagi na tragiczne wydarzenia w Ukrainie tegoroczne tarnobrzeskie obchody zakończenia II wojny światowej w Europie miały symboliczny zaledwie charakter. Ograniczono się do krótkiego wystąpienia prezydenta Tarnobrzega i złożenia kwiatów przy pomniku bohaterskiego obrońcy Tarnobrzega, por. Józefa Sarny na Skalnej Górze. W skromnej uroczystości z udziałem włodarza, Dariusz Bożka i radnych, uczestniczyli kombatanci oraz członkowie tarnobrzeskiego Koła Związku Żołnierzy Wojska Polskiego z jego prezesem płk. Józefem Dąbrowskim.
- Kiedy Europa świętowała klęskę Niemiec my zaczynaliśmy nową epokę komunizmu. Jak więc radośnie świętować tę rocznicę, gdy gorzkie to było dla nas zakończenie wojny. Wtedy, 8 maja 1945 roku już dobrze wiedzieliśmy, że mamy nowego okupanta – mówił prezydent Tarnobrzega, Dariusz Bożek w okolicznościowym wystąpieniu. Prezydent nawiązał do toczących się obecnie walk w Ukrainie z rosyjskim agresorem. – To jest paradoksalne, że z jednej strony mamy świętować zakończenie wojny światowej, a z drugiej cały czas myślimy o tym, co dzieje się za naszą wschodnia granicą, że tam cały czas trwa konflikt. Ta wojna toczy się przecież zaledwie sto kilkadziesiąt kilometrów od Tarnobrzega. Wydawało się niemożliwym, że będzie jakakolwiek wojna, zwłaszcza tu w Europie, tak blisko nas, a jednak. Przypominając dziś o zakończeniu II wojny światowej, każdy z nas myśli chyba o jednym, oby ta trocząca się w Ukrainie wojna nie przeistoczyła się w kolejną światową.
Po złożeniu wiązanek kwiatów pod pomnikiem por. Józefa Sarny na Skalnej Górze, delegacja udała się na cmentarz wojenny w Tarnobrzegu, by tam zapalić znicze.